Sezon na dynie w Edelweiss zaczyna się we wrześniu i trwa do końca października, wraz z nadejściem listopadowych chłodów. To zdrowe warzywo ma bardzo wiele zastosowań, jest niezwykle popularne w edelweisskiej kuchni, a także ozdabia obejścia chat na edelweisskiej wsi, jak również odstrasza dzikie zwierzęta. Zobaczmy, jakie dynie spotykamy w Edelweiss!
– Spacerowałem sobie górskim szlakiem, gdy zastał mnie zmrok. – mówi leocki turysta naszemu reporterowi Helmutowi Gemüse. – Dotarłem do pobliskiej wsi, gdzie zamierzałem zapytać o najkrótszą drogę do Stadt Edelweiss. Pukam napotkanego jegomościa w plecy i mówię, że potrzebuję pomocy, a ten nie odwraca się. Trochę zezłoszczony brakiem reakcji, odwracam go, łapiąc za ramię i wtedy dostrzegłem to!
– Pytam: Helwetyk? Co tu rubisz. I wtedy zorientowałem się, że to dynia! Nasza dynia odmiany helwetyckiej! HAHAHA! – zaśmiał się gromko, łapiąc za brzuch.
Faktycznie, dynie odmiany helwetyckiej spotykamy najczęściej na edelweisskich polach w roli stracha na wróble. Podobne zastosowanie znalazła dynie odmiany oberhauptowskiej oraz rototo.
Ale to nie jedyna popularna dynia w Edelweiss. Na polach można spotkać na przykład dynię odmiany maryśka. Te dynie dodaje się do wyrobów tytoniowych i są swego rodzaju krzyżówką z roślinami konopnymi.
Dynia janinka to królowa edelweisskiej kuchni. Edelki gotują z niej najczęściej zupę dyniową i podają mężom, aby poprawić ich wigor i witalność. Ponoć zawarte w niej kwasy melonowe działają nie gorzej niż hiszpańska mucha!
Dynia baśka, zwana również dynią voxlandzką, znajduje swiele zastosowań w kuchni. Można ją piec, gotować i smażyć. Jest ona bowiem najbardziej typową i kształtną dynią, jaką można sobie wyobrazić. Aż szkoda jej nie zebrac z pola!
Z okazji Oktoberfest edelweisskie dzieci dostają od swoich rodziców zabawki wykonane z dyni kubuś, która jest niezwykle wdzięcznym materiałem do wykonywania lalek i misiów.
Dynia muratycka natomiast stanowi najbardziej egzotyczny gatunek spotykany w Edelweiss. Najdziwniejsze w niej jest to, że w jej wnętrzu nie znajdziemy typowych pestek i miąższu, lecz dwie wielkie pestki umiejscowione w tzn. głowiu.
Ostatnią, lecz nie mniej smakowita dynią w naszym zestawieniu jest dynia trotylowa, przeznaczona głównie do karmienia zwierząt gospodarskich. Jest również przysmakiem niejednego szynszyla czy też myszki polnej.
Dodaj komentarz